Hiking joga, czyli joga w górach. Albo tam gdzie chcesz :-)

Ćwiczysz jogę? Jeśli tak, to na pewno wiesz, że warto i nie potrzebujesz dodatkowych argumentów. Ale czy wiesz, jak wiele korzyści i radości daje praktykowanie jogi w plenerze? Nie chodzi jednak o zwykłe wyjście z matą na trawnik, czy do miejskiego parku, choć wiemy, że to również może być ciekawe doświadczenie. Chodzi o hiking jogę, zwaną również „jogą wędrowców”.

Hiking joga to nowy, dynamiczny trend w świecie jogi. To coś więcej niż wyjście z matą na zewnątrz. Jej integralnym elementem jest ruch na świeżym powietrzu, zwykle w formie wędrówki – stąd ‘hiking’ w nazwie. Dzięki niej możesz przenieść swoje ‘studio jogi’ w dowolnie piękne miejsce: nad brzeg rzeki, górską halę z pięknym widokiem, czy odludną plażę nad oceanem. Zostawiając za sobą smog i hałas miasta możesz wyostrzyć swoją uważność i na nowo poczuć się częścią Natury. Praktykując jogę w plenerze z przyjemnością uruchomisz wszystkie swoje zmysły. Pomoże Ci w tym dźwięk dzwonków owiec, szum wiatru, dotyk promieni słońca na Twojej skórze, czy zapach letniej górskiej łąki. Praktyka asan w takim otoczeniu, to esencja jogi, dająca poczucie spełnienia, radości i głębokiego relaksu.

Bezpieczeństwo przede wszystkim!

Gdzie praktykować hiking jogę? Oczywiście tam, gdzie chcesz! My akurat kochamy góry i to właśnie tam najczęściej praktykujemy jogę podczas naszych wędrówek – zarówno samotnych, jak i tych z grupami, które prowadzimy. Nasza hiking joga to głównie joga w górach, choć zdarza się też, że rozkładamy maty na południowych plażach i oceanicznych klifach 🙂 Dla Ciebie może to być równie dobrze pobliski las, okolice jeziora, czy plaża. Ważne jest, żeby miejsce, które wybierzesz dawało Ci możliwie najpełniejszy kontakt z Naturą, było wolne od hałasu, smogu, tłumu i innych około miejskich „atrakcji”. Ważne jest też Twoje bezpieczeństwo – jeśli udajesz się w miejsce odludne weź ze sobą przyjaciela. Swoją drogą niewiele jest przyjemniejszych rzeczy na świecie niż wędrowanie z przyjaciółmi! Góry to osobny temat. Jeśli nie czujesz, że masz doświadczenie w planowaniu i realizacji górskich wycieczek – znajdź kogoś, kto je ma albo dołącz do nas – regularnie organizujemy wędrówki pod hasłem hiking jogi w Beskidach i na Jurze.

Hiking joga w Pirenejach

Ruch jest ważny

I jeszcze jedno: nie bój się spocić 🙂 W hiking jodze wędrówka w naturalnym otoczeniu jest bardzo ważna. To dzięki niej rośnie Twoja wydolność aerobowa, wejście po schodach nie przyprawia Cię już o zadyszkę, częściej się uśmiechasz, masz jeszcze więcej energii i łatwiej łapiesz dystans do wkurzającego szefa. I zgodnie zasadą: co posiejesz, to potem zbierzesz, wymienione korzyści będą wprost proporcjonalne do wysiłku, jaki włożysz w wędrówkę. Dlatego jeszcze raz: nie bój się trochę spocić. Z naciskiem na „trochę”, bo hiking joga ma Ci dodawać energii, a nie zupełnie wyczerpywać! Jak zwykle najlepiej się tu sprawdzi zasada równowagi, którą tak dobrze znasz z praktyki jogi.

A co do maty, to po prawdzie nie zawsze jest potrzebna. Gdy idziesz na dłuższą wędrówkę może wręcz przeszkadzać dodając kilogramów dźwiganych na plecach. Joga oferuje mnóstwo asan, które możesz wykonać bez maty, wykorzystując to, co akurat jest dostępne wokół: pnie drzew, ławki, duże kamienie i wiele innych „gadżetów” natury. Włączając te naturalne pomoce do Twojej praktyki dostajesz dodatkowy bonus: uwalniasz swoją kreatywność, co korzystnie wpływa nie tylko na Twoją praktykę jogi, ale także na codzienne życie.

Do zobaczenia na szlaku!

Ania